POMOC DLA POLI
Koleżanki i Koledzy,
W dalszym ciągu wspólnie walczymy o wsparcie zbiórki na leczenie Poli.
Zbliża się okres wypełniania rocznych zeznań podatkowych. W tym roku pamiętajcie, iż przekazując 1,5% podatku również możemy wesprzeć wybranego podopiecznego fundacji.
Przekaż 1,5% podatku na cel szczegółowy - Pola Jurkiewicz | Fundacja Siepomaga
KOLEŻANKI I KOLEDZY
Już nie raz pokazaliśmy, że nie jesteśmy obojętni na krzywdę i cierpienie innych osób. Liczę na to, że w tym przypadku również okażemy wsparcie i nie pozostawimy naszego związkowca i jego córeczki bez wsparcia jakiego potrzebują.
Grzegorz od wielu lat jest członkiem naszej Organizacji Związkowej. Zawsze mogliśmy liczyć na jego wielkie SERDUSZKO. Tym razem my, jako przedstawiciele Komisji Podzakładowej NSZZ „Solidarność” działającej w OZG w Olsztynie, zwracamy się do Was o okazanie wsparcia i pomocy, których potrzebuje nasz Kolega i jego rodzina.
Wiem, że nie pozostaniecie obojętni również na tą okoliczność.
Poniżej przesyłam link oraz krótki opis dot. zbiórki
Proszę o rozpowszechnianie naszej prośby wśród członków Waszych Organizacji Podzakładowych.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia,
Kamila Obrębska
„Pola przyszła na świat po sześciu latach pełnych bólu i rozczarowań, związanych ze staraniem się o dziecko… W marcu 2020 roku nasz dom wypełniły kolory, wrócił uśmiech i nieopisana radość, że wreszcie mamy naszą wymarzoną córeczkę. Od pierwszych dni rozkochała nas w sobie bez pamięci. Rozwijała się książkowo! Szybko zaczęła chodzić i wypowiadać pierwsze słowa. Byliśmy dumni, że mamy tak mądre i błyskotliwe dziecko. Niestety, nasze niezmącone szczęście nie trwało długo…
W lipcu 2021 roku Pola przeszła zapalenie jamy ustnej z bardzo wysoką gorączką i wysypką. Trafiliśmy do szpitala. Po tygodniowej hospitalizacji i powrocie wszystko się zmieniło. Pola nie była już tym samym dzieckiem! Nie reagowała na nas, przestała mówić i nawiązywać kontakt wzrokowy. Jej rozwój stanął i mieliśmy wrażenie, że każdego dnia jest coraz gorzej!
Stany lękowe, halucynacje, budzenie w nocy z przeraźliwym płaczem i krzykiem – to była nasza nowa codzienność... Pola cierpiała przez notoryczny brak snu, ataki paniki i napady złości. Do tego wszystkiego doszły tiki ruchowe rączek i nóżek i ogromna nadpobudliwość. Brak mowy i niemożność wyrażenia tego co ją boli, powodował notoryczny płacz i agresję. Byliśmy przerażeni… Nasz świat runął na milion kawałków…
Gdy obserwowaliśmy, co dzieje się z naszą córeczką, nasze serca krwawiły z bezsilności i niemocy. Nie mogliśmy tego wszystkiego zrozumieć i się z tym pogodzić. Zaczęliśmy szukać ratunku po w całej Polsce. Łapaliśmy się każdej deski ratunku, by odzyskać naszą dawną Polę. Po wielu długich miesiącach kosztownych konsultacji i badań w końcu dostaliśmy diagnozę: Zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego. Zespół PANS z dodatnimi przeciwciałami przeciwmóżdżkowymi...
W całej tej tragedii mieliśmy wielkie szczęście. Trafiliśmy na ludzi dobrego serca, którzy razem z nami chcieli zawalczyć o zdrowie Poli i dali nam nadzieję, że Pola może odzyskać zdrowie! Widzieliśmy małe efekty, które bardzo nasz cieszyły, jednak jej rozwój był bardzo opóźniony w stosunku do rówieśników. Niestety, na rozwój autoimmunologicznego zapalenia mózgu mają wpływ infekcje – nawet błahy katar zwala nasze dziecko z nóg. Wtedy Pola bardzo cierpi...
Po wielu miesiącach walki nastąpił przełom – nasza córeczka zaczęła mówić! To był dla nas znak, że warto walczyć dalej. Jednak aby utrzymać te postępy i zapobiec kolejnemu pogorszeniu stanu zdrowia, musimy poddać ją specjalistycznemu leczeniu.
To jest właśnie ten czas, kiedy Pola powinna rozpocząć leczenie immunoglobulinami. Niestety w naszym przypadku leczenie nie jest refundowane w ramach NFZ. Na tę chwilę jest to jedyny skuteczny lek, aby Pola mogła wrócić do beztroskiego dzieciństwa, które zostało jej tak brutalnie odebrane. Do tego dochodzą koszty badań, leków, suplementów, diety i zajęć terapeutycznych, które liczone są w tysiącach złotych miesięcznie. To niewątpliwie przekracza nasze możliwości finansowe.
Całe nasze oszczędności pochłonęło dotychczasowe leczenie naszej córki. By dalej walczyć o nasze dziecko, musimy zwrócić się do Państwa z gorącą prośbą o wsparcie. Wierzymy, że znajdą się ludzie o wielkich sercach, dla których los Poli nie będzie obojętny. Każda, nawet najdrobniejsza wpłata przybliża nas do celu, jakim jest zdrowie naszego dziecka.
Za każdą okazaną pomoc i udostępnienie zbiórki po stokroć dziękujemy!”